Dni Skupienia Architektów

"Jeżeli Pan domu nie zbuduje, na próżno się trudzą ci, którzy go wznoszą. Jeżeli Pan miasta nie ustrzeże, strażnik czuwa daremnie. Daremnym jest dla was wstawać przed świtem, wysiadywać do późna - dla was, którzy jecie chleb zapracowany ciężko; tyle daje On i we śnie tym, których miłuje."

Ps 127

Galeria zdjęć

Jakie momenty kształtują w nas cechy lidera?

W ukształtowaniu człowieka niebagatelną rolę odgrywa jego dzieciństwo. Tak więc i w poznaniu człowieka pominięcie etapu dzieciństwa jest sporym niedopatrzeniem.

Zapewne dzięki Najświętszej Maryi Pannie św. Łukasz mógł nam przekazać garść bardzo cennych informacji o dzieciństwie Jezusa Chrystusa. Są one dla nas tym cenniejsze, że wskazują na kluczowe momenty kształtujące Jego cechy lidera. Dzięki temu, że  dom Maryi i Józefa w Nazarecie jest ciągle otwarty, dlatego też każdy może wejść i chwile w nim pobyć,  uzupełnić nieco to swoje pierwotne oprogramowanie, a któż z nas może powiedzieć, że mu w tej przestrzeni nic nie brakuje.

Gdy Jezus miał 12 lat udał się wraz z Rodzicami do  Jerozolimy, aby tam zgodnie ze zwyczajem obchodzić Święto Paschy. Miasto mogło liczyć wtedy ok. 100 000 mieszkańców, ale w czasie Święta przybywało w nim ok. 400 000 pielgrzymów. Po zakończeniu uroczystości wracali do Nazaretu, lecz nie zauważyli zniknięcia Jezusa. Uszli dzień drogi i szukali Go wśród krewnych i znajomych, lecz na próżno. „ Dopiero po trzech dniach odnaleźli Go w świątyni gdzie siedział między nauczycielami, przysłuchiwał sią im i zadawał pytania. Wszyscy zaś, którzy Go słuchali byli zdumieni bystrością jego umysłu i odpowiedziami”.

Zwróćmy uwagę na fakt, że dość długo Maryja i Józef nie zorientowali się, że Jezus zaginął. Zapewne w przerażeniu poszukiwania prowadzili pośród znajomych i rodziny. Jezus musiał być tak posłusznym i przewidywalnym dzieckiem, że niejako uśpił ich czujność. Wychowywany był w dobrych relacjach z rodziną i znajomymi, co jak wiemy nie jest tak oczywiste.

Po trzech dniach szukania Rodzice Jezusa  przeżyli podwójną radość: po pierwsze znaleźli Go. Po drugie ówczesna „Rada Wydziału Teologicznego” była wprowadzona w zdumienie Jego wiedzą. Pytanie skąd ją, jako prawdziwy człowiek posiadł?

 Ks. Lucjan Bielas