Dni Skupienia Architektów

"Jeżeli Pan domu nie zbuduje, na próżno się trudzą ci, którzy go wznoszą. Jeżeli Pan miasta nie ustrzeże, strażnik czuwa daremnie. Daremnym jest dla was wstawać przed świtem, wysiadywać do późna - dla was, którzy jecie chleb zapracowany ciężko; tyle daje On i we śnie tym, których miłuje."

Ps 127

Galeria zdjęć

„Przyszedłszy do swego miasta rodzinnego, nauczał ich w synagodze, tak że byli zdumieni i pytali: Czyż nie jest on synem cieśli?” (Mt 13,54-55a)
„Czyż nie jest to cieśla, syn Maryi, a brat Jakuba, Józefa, Judy i Szymona?” (Mk 6,3a)
I mówili: Czy nie jest to syn Józefa?” (Łk 4,22b)

Z przytoczonych tekstów jasno wynika, że mieszkańcy Nazaretu, a więc rodacy Jezusa kojarzyli Go z wykonywanym zawodem, z rodzicami i rodziną. Nikogo nie dziwi fakt, że jeśli ktoś dobrze wykonuje swój zawód, jest bardzo często z nim utożsamiany. Zjawisko to jest szczególnie widoczne w niewielkich społecznościach i często dotyczy obszaru rzemiosła i usług. Proces ten znajduje swoje potwierdzenie w nazwiskach, które w wielu wypadkach wywodzą się od wykonywanego zawodu. Możemy więc postawię sobie pytanie:

Jak współcześni postrzegali zawód cieśli?

M. Tullius Cicero rzemiosło traktuje jako „brudne umiejętności”, które nie przystoją wolnemu i zacnemu mężczyźnie  (De officiis I 42,150). Cicero pisze z punktu widzenia osób uprzywilejowanych w Imperium Rzymskim, a jednocześnie zaangażowanych w życie polityczne i społeczne państwa.


Bardziej realistycznie pracę rzemieślnika, oceniali starożytni Grecy. W ich oczach do najważniejszych fachowców budowlanych należał  cieśla – tékton. To właśnie tym terminem w Nowym Testamencie jest określony zawód Józefa i Jezusa z Nazaretu. Zarówno Homer, jak i  kilka wieków później Platon, ukazują pracę cieśli począwszy od wycinki drzew i obróbki drewna, aż po skomplikowane prace przy budowie okrętów, łodzi i oczywiście  domów z ich konstrukcją dachową na  czele. Cieśla według Greków, był człowiekiem o ponadprzeciętnej inteligencji, pracował z drewnem, które uchodziło za materiał najbardziej szlachetny, a przy tym był pod opieką samej  Pallas Ateny.

O niezwykłych zdolnościach cieśli wspomina Księga Mądrości. Natchniony autor opisuje ich umiejętności, niestety oddane na służbę obcych bóstw.  I choć głowa cieśli jest pełna znakomitych pomysłów, a  jego ręce niezwykle sprawne, wyrzeźbione przez niego bóstwo nie jest w stanie pomóc mu w najbardziej podstawowych życiowych problemach (Mdr 13,11-19).
Nie zachowały się żadne szczegółowe opisy pracy cieśli. Efekty jego działań, z racji nietrwałości materiału,  nie są dostępne dla archeologa. Pozostają ogólne opisy, rysunki i malowidła które przetrwały próbę czasu. Możemy na ich podstawie ustalić podstawowe narzędzia jakimi posługiwali się antyczni cieśle: topór, siekiera, piła, hebel, wiertło, dłuto  i ośnik. Jest rzeczą godną uwagi, że cieśla nie był związany z ziemią jak rolnik. Ze swoimi narzędziami był mobilny w poszukiwaniu pracy. Nie było żadnych świadectw, egzaminów. Cieśla mógł jedynie reklamować się jakością swoich usług. Często zawód ten był dziedziczny i przechodził z ojca na syna. I tak było w przypadku Józefa i jego syna Jezusa

Jak wyglądał rynek pracy w Nazarecie i okolicy?

 Ks. Lucjan Bielas