Dni Skupienia Architektów

"Jeżeli Pan domu nie zbuduje, na próżno się trudzą ci, którzy go wznoszą. Jeżeli Pan miasta nie ustrzeże, strażnik czuwa daremnie. Daremnym jest dla was wstawać przed świtem, wysiadywać do późna - dla was, którzy jecie chleb zapracowany ciężko; tyle daje On i we śnie tym, których miłuje."

Ps 127

Galeria zdjęć

Dwudziesta dziewiąta Niedziela zwykła

Odwrócony trójkąt

Jakub i Jan, synowie Zebedeusza, podeszli do Jezusa i rzekli: "Nauczycielu, pragniemy, żebyś nam uczynił to, o co Cię poprosimy". On ich zapytał: "Co chcecie, żebym wam uczynił?" Rzekli Mu: "Daj nam, żebyśmy w Twojej chwale siedzieli jeden po prawej, a drugi po lewej Twej stronie". Jezus im odparł: "Nie wiecie, o co prosicie. Czy możecie pić kielich, który Ja mam pić, albo przyjąć chrzest, którym Ja mam być ochrzczony?" Odpowiedzieli Mu: "Możemy". Lecz Jezus rzekł do nich: "Kielich, który Ja mam pić, wprawdzie pić będziecie; i chrzest, który Ja mam przyjąć, wy również przyjmiecie. Nie do Mnie jednak należy dać miejsce po mojej stronie prawej lub lewej, ale dostanie się ono tym, dla których zostało przygotowane". Gdy usłyszało to dziesięciu pozostałych, poczęli oburzać się na Jakuba i Jana. A Jezus przywołał ich do siebie i rzekł do nich: "Wiecie, że ci, którzy uchodzą za władców narodów, uciskają je, a ich wielcy dają im odczuć swą władzę. Nie tak będzie między wami. Lecz kto by między wami chciał się stać wielkim, niech będzie sługą waszym. A kto by chciał być pierwszym między wami, niech będzie niewolnikiem wszystkich. Bo i Syn Człowieczy nie przyszedł, aby mu służono, lecz żeby służyć i dać swoje życie jako okup za wielu".

Komentarz

Poczuli się pewnie, poczuli, się lepszymi niż inni, poczuli, że im się coś więcej należy. Nauczycielu, pragniemy, żebyś nam uczynił to, o co Cię poprosimy. Prosto, bez zahamowań
Jakub i Jan składają Jezusowi propozycję. Reakcja Nauczyciela jest mistrzowska. - postawił pytanie: Co chcecie, żebym Wam uczynił?

Z niesłychanym szacunkiem i delikatnością, a przez to skutecznie, sprowokował uczniów do nazwania problemu - Daj nam, żebyśmy w Twojej chwale siedzieli jeden po prawej, a drugi po lewej Twej stronie. Trzeba przyznać , że tekst był odważny, a jednocześnie rozwalający wspólnotę.

Mistrz mógł ich wtedy spuścić po brzytwie i zrównać z ziemią, bo rzeczywiście wyglądało na to, że się Janowi i Jakubowi przewróciło w głowie. I pewnie wielu nauczycieli tak by zrobiło.
Tymczasem On znał całą prawdę o swoich uczniach, znał bo ich kochał . Pochwalił to, co było w nich dobre – chęć udziału w Jego misji, w Jego kielichu, w Jego chrzcie i słuszne w nich pragnienie wielkości. Jednakże metody spełnienia misji były nie do przyjęcia.

Jezus zwołuje napęczniały konfliktem zespół i prostymi słowami ustawia uczniów: A kto by chciał być pierwszym między wami, niech będzie niewolnikiem wszystkich. Niewolnikiem, aż do oddania życia. Na tej drodze służby, dla tego świata kompletnie niezrozumiałej, czujcie się bezpiecznie, bowiem przewodnikiem jestem Ja – Jezus wasz mistrz i nauczyciel.

- Ja też w gronie uczniów uważam się za wyjątkowego i mam pomysły na miejsce jakie należy mi się w Królestwie Bożym.

Cierpliwy Jezus patrzy na mnie, i pyta: co chcesz, żebym ci uczynił? I mówię Mu w moich modlitwach, co ja chcę i jak ja sobie to wszystko wyobrażam. On mnie cierpliwie słucha, bo mnie kocha. Akceptuje moje pragnienie bycia z Nim, a jednocześnie pokazuje właściwą drogę: bądź niewolnikiem wszystkich, aż do oddania swego życia. Nie będziesz dzielił lecz łączył. A na dnie tej służby spotkasz mnie Chrystusa. Pamiętaj to dno, przez ten świat ignorowane i nierozumiane, jest szczytem Królestwa Bożego.

Przedziwne – największy jest najmniejszy; sługa jest panem, a szczyt jest na dnie. - Dziwny odwrócony trójkąt – paradoksalnie najskuteczniejsza teoria zarządzania.
Ks. Lucjan Bielas