Dni Skupienia Architektów

"Jeżeli Pan domu nie zbuduje, na próżno się trudzą ci, którzy go wznoszą. Jeżeli Pan miasta nie ustrzeże, strażnik czuwa daremnie. Daremnym jest dla was wstawać przed świtem, wysiadywać do późna - dla was, którzy jecie chleb zapracowany ciężko; tyle daje On i we śnie tym, których miłuje."

Ps 127

Galeria zdjęć

II Niedziela Zwykła - Ewangelia według św. Jana 1, 35-42

(1 Sm 3,3b-10.19; 1 Kor 6,13c-15a.17-20; J 1,35-42)

 

Dlaczego właśnie Samuel usłyszał głos Boga?

Można przypuszczać niemal z pewnością, że decyzja jego matki o ofiarowaniu go Bogu i w związku z tym, pozostawienie go w świątyni, zostały, przez tego dorastającego chłopca zaakceptowane. Jego otwarcie się na Boga przejawiło się w szacunku i posłuszeństwie wobec strażnika przybytku Pańskiego w Szilo, kapłana Helego. To posłuszeństwo pozwoliło mu rozeznać głosy.

Tymczasem synowie kapłana Helego, Chofni i Pinchas, nie słyszeli głosu Pana. Rozpusta i chciwość zdominowały ich serca. Sam zaś Heli będzie miał z tym kłopot. Bóg przez nieznanego nam proroka upomni go pytaniem o ponadczasowym znaczeniu: Dlaczego szanujesz bardziej synów swoich niżli Mnie? (1 Sm 2, 29) Konsekwencje tego bałaganu będą tragiczne.

Czytaj więcej...

Święto Chrztu Pańskiego - Ewangelia według św. Marka 1, 7-11

(Iz 55, 1-11; 1 J 5, 1-9; Mk 1, 7-11)

 

Opis chrztu Jezusa w Jordanie, pozostawiony nam przez Ewangelistę Marka, jest bardzo krótki, ale też i przez to, bardzo wymowny.

Choć liturgiczny czas Bożego Narodzenia formalnie się kończy, to cały czas w naszym akcie wiary, radością tego wydarzenia oddychamy. Syn Boga Żywego, dla Którego nie ma rzeczy niemożliwych, uniżył się do bycia Człowiekiem. I tak Jezus przez wcielenie przyjął ludzkie ciało, lecz nie to ciało Adama z raju, lecz ciało Adama po grzechu. Jezus sam był bez grzechu, lecz z miłości do człowieka przyjął jego ciało z wszystkimi konsekwencjami ludzkiej winy, aby właśnie w tym poranionym ciele dokonać dzieła odkupienia.

Czytaj więcej...

Święto Świętej Rodziny – Ewangelia według św. Łukasza 2, 22-40

(Rdz 15, 1-6; 21, 1-3; Hbr 11, 8. 11-12. 17-19: Łk 2, 22-40)

Parę dni temu postawiono mi to pytanie przy drzwiach kościoła. Chwila wspólnej rozmowy ukazała wiele złożonych przyczyn tego zjawiska. Niewątpliwie trzeba badać, aby je zgodnie z prawdą nazwać w celu podjęcia właściwych kroków.

Wydaje się jednak, że można rzecz postawić trochę inaczej, a mianowicie: dlaczego mimo wszystko wielu młodych ludzi zostaje w Kościele z mocnym postanowieniem wierności nauce Jezusa Chrystusa? Święto Świętej Rodziny skłania do spojrzenia na dzisiejszą rzeczywistość jeszcze szerzej i to właśnie z tej perspektywy.

Czytaj więcej...

Epifania, Święto Trzech Króli - Ewangelia według św. Mateusza 2, 1-12

(Iz 60,1-6; Ef 3,2-3a.5-6; Mt 2,1-12)

 

Bóg Ojciec sam dobiera tych, których szczególną interwencją Ducha Świętego zaprasza na spotkanie z nowo narodzonym Swoim Synem Jezusem.

Już w łonie Matki powitała Go krewna Elżbieta, jej mąż Zachariasz i jeszcze nienarodzony Jan. Po anielskim spektaklu na niebie nad pastwiskiem, opodal Betlejem, anioł Pański poinformował pasterzy o narodzinach Mesjasza, przekazując im adres i jasny tekst zaproszenia.

Starzec Symeon i prorokini Anna to kolejne postacie, które wrośnięcie w mury świątyni, przez jej matadorów były niedostrzegalne, lecz dla Ojca Niebieskiego stały się w niej zgoła najważniejsze. To Duch Święty przyprowadził ich na spotkanie z Dziecięciem i Jego Rodzicami, aby Je zobaczyli i wzięli w swoje ramiona jako przez całe życie wyczekiwanego Mesjasza.

Czytaj więcej...

Uroczystość Narodzenia Pańskiego - Ewangelia według św. Łukasza 2, 15-20

(Iz 62, 11-12; Tt 3, 4-7; Łk 2, 15-20)

 

W Rzymie powstał zwyczaj, że w Boże Narodzenie, po zakończeniu nocnej liturgii w Bazylice Matki Bożej Większej, papież przechodził w uroczystej procesji pod Palatyn, gdzie znajdował się kościół dedykowany św. Anastazji, aby tam odprawić Mszę św. Podczas tej liturgii sprawowanej o świcie, szczególny akcent kładzie Kościół na światło, które pokonuje ciemności. Ciesząc się promieniami Słońca, wszyscy, którzy z wiarą witają Jezusa, pozwalają Mu na to, aby przeniknął ich Swoim światłem miłości. To światło ma nieskończenie większą moc od słonecznego, a każdego, który pozwoli się nim rozświetlić, obdarza blaskiem nieprzemijającym – życiem wiecznym.

Czytaj więcej...