Jesienne 13. DSA odbyły się pod hasłem "Co to jest prawda? Prawda w życiu i w sztuce".
Po raz kolejny, miałam radość uczestniczenia w Dniach Skupienia Architektów w uroczym miejscu, jakim jest „Arka” w Gródku nad Dunajcem.
Codzienny udział w Eucharystii, adoracja Najświętszego Sakramentu, nabożeństwa Różańcowe, modlitwa ze Słowem Bożym, spowiedź, konferencje, wykłady….. oraz zwyczajne spotkania i rozmowy w ciepłej, życzliwej i radosnej atmosferze…. sprawiają, że do ‘Arki” w Gródku nad Dunajcem, chce się wracać…
Tej jesieni, w dniach 26-28.10.2018 r. spędzaliśmy XIII Dni Skupienia Architektów - razem, w gronie ok. 30-osobowym. Razem, z bliska i z daleka, przyjechaliśmy z różnych stron Polski: Nowy Sącz, Tarnów, Kraków, Chrzanów, Opole, Wrocław, Warszawa, Częstochowa, Mielec….
A jak było tym razem?
Tematem jesiennych Dni Skupienia było „Co to jest prawda? Prawda w życiu i w sztuce”, czyli refleksja nad biblijnym pojęciem prawdy.
Pieczę duchową nad nami sprawował nasz niezawodny ks. dr Lucjan Bielas, „karmiący” nas codziennie Słowem Bożym, od Jutrzni poprzez konferencje, wykłady, homilie, rozważania różańcowe aż po Apel Jasnogórski….
Naszym gościem na Dniach Skupienia, był - tym razem - dr Jerzy Kołodziej, dr nauk technicznych w dziedzinie automatyki i informatyki, specjalista od Coachingu menedżerskiego i konsultacji biznesowych….
Pan Jerzy w swoim wykładzie „Od wartości do wartości” przybliżył nam różne modele zarządzania, zainspirował nowymi metodami pracy, a mnie szczególnie zaintrygował modelem działania Turkusowej Organizacji, w której mamy wspólny cel, wspólne wartości i zasady postępowania.
„Człowiek działa najskuteczniej w warunkach wolności, zaufania, partnerstwa i współpracy” (F.Laloux)- jakie to prawdziwe, piękne i szlachetne…
Zasady Organizacji Turkusowej są tak mi bliskie bo dotykają mojej sfery emocjonalnej, uczuciowej, bo:
jako główny cel przyjmuje ona nie zysk, ale zmienianie świata na lepsze, zmienianie na lepsze własnego miejsca pracy, rezygnuje z tzw. systemów motywacyjnych na rzecz poczucia satysfakcji każdego pracownika, z tego co robi i jak robi, praca w niej opiera się na zaufaniu, poczuciu odpowiedzialności i partnerstwie, w pracy odrzucamy współzawodnictwo na rzecz współpracy.
W firmie turkusowej nikogo nie trzeba pilnować, by pracował, nikogo nie trzeba oceniać, ani też „zaganiać” do pracy kijem i marchewką.
Zakres czynności pracownika mieści się w jednym zdaniu: „robisz to co potrafisz, wtedy gdy jest to potrzebne i bierzesz za to odpowiedzialność”.
Takie mądrości Organizacji Turkusowej zapadły mi głęboko w sercu, są mi teraz bardzo bliskie i przydatne w pracy i nie tylko, a kilka „złotych myśli” spisałam skrzętnie w moim „złotym kajeciku”, w tym m.in.:
Miej naturę wdzięczną.
Nikogo nie przekonuj, bądź konsekwentny.
Nie pozwól odebrać swojej godności.
Nie pracuj nigdy z człowiekiem, który jest nieuczciwy i chce Toba manipulować”…..
Wykład dr. Jerzego Kołodzieja, był tak bardzo ciekawy, pochłaniający i absorbujący, że jego tematykę poruszaliśmy z panem Jerzym w każdej wolnej chwili, w ciągu dnia i wieczorem. Zainicjował nasze zaangażowanie także mini warsztatami, podczas których stawialiśmy Mu pytania dotyczące wykładu/prezentacji i odpowiadaliśmy indywidualnie na pytanie: „Co możemy zrobić, aby wartości chrześcijańskie, były rzeczywistym źródłem wartości (prawdy) w pracy i w naszym środowisku?”.
Kolejną „perełką” jesiennych Dni Skupienia, była lektura tekstu Ks. Bpa Jana Pietraszko, biskupa niezłomnego (1911-1988). Ksiądz biskup Jan Pietraszko, był wybitnym kaznodzieją, kapelanem kard. Adama Stefana Sapiehy, duszpasterzem akademickim i wychowawcą polskiej inteligencji, pracował przez wiele lat jako proboszcz w kolegiacie św. Anny w Krakowie, następnie jako biskup pomocniczy w archidiecezji krakowskiej, był też jednym z najbliższych współpracowników kard. Karola Wojtyły.
Ks. Lucjan Bielas, przypominając nam Jego życie i posługę podkreślił, że tylko na trudnych drogach realizuje się wielkie wartości. Władze państwowe bardzo doświadczały biskupa Jana Pietraszko, który bardzo mocno bronił prawdy o kościele… ale bezpieka pozostawała jednak bezsilna w zderzeniu z Jego głęboką wiarą , pokorą, prostą mądrością.
Podczas Dni Skupienia, nasz przewodnik - ksiądz Lucjan, w każdym rozważaniu, wykładzie, konferencji nawiązywał do naszego zawodu, do naszego „tworzenia przestrzeni”.
Przez tajemnice Różańcowe przeprowadzał nas, odkrywając w nich przestrzeń Dobra i Miłości, przestrzeń Prawdy, prawdy o każdym z nas….. Jesteśmy odpowiedzialni za tworzenie przestrzeni, które mogą pomagać innym budować relacje wypełnione Miłością. Dom projektować w Miłości, Budować w Miłości, Mieszkać w Miłości….
W niedzielnej konferencji nt. Sacrum i Profanum, ks. Lucjan, dotknął tematu tworzenia/projektowania świętego miejsca….Mówił: Aby spotkać się z Panem Bogiem, doświadczyć jego mocy stwórczej, jego mocy odkupieńczej, człowiek potrzebuje czasu i przestrzeni, aby wejść i wyjść innym. W obecnym świecie zalewanym przez islam, przez ateizm, co zostaje? Mury, które krzyczą swoim przesłaniem i wiarą tych, którzy je zbudowali…
Ks. Lucjan od 15 lat pracuje w Bawarii, podzielił się z nami opisem pięknego barokowego kościoła klasztornego benedyktynów w miejscowości Rohr w Dolnej Bawarii. Wg Niego, wnętrze tego kościoła, to streszczenie misji Kościoła. Architekci Bracia Asam (znani malarz, sztukator i architekt niemieckiego baroku i rokoka) wpisali tą misję w przestrzeń Kościoła. Detale, ogromna ilość detali pozwalała w tym kościele snuć niekończącą się opowieść…
Po wejściu do Kościoła mamy w nim przestrzenie, i tak, kolejno:
- pojednania (tu są konfesjonały, gdzie jest przebaczenie, symbolika sądu i miłosierdzia Boga),
- oświecenia (przestrzeń Słowa Bożego, ambona),
- zjednoczenia (ołtarz)…
We wszystkich przestrzeniach jest Chrystus…
Stąd, z tego kościoła „wyszła” teologia papieża Benedykta XVI, jego głębia.
Świątynie muszą być zbudowane z wiarą, relacja między architektem a Panem Bogiem….
Co po nas zostaje? Czy można zbudować dzisiaj takie świątynie, jak dawniej?...
Po konferencji dyskusji nie było końca, Marysia, Tomasz, Krysia, Maciek…itd.
Definicja Prawdy? Cytuję:
„Prawda jest jedna i absolutna, nie jest naszą własnością, tylko Pana Boga. A naszym zadaniem jest odkrywanie tej Prawdy”, „Jedyny skuteczny sposób na jej odkrycie to pokorna, głęboka, żmudna i uporczywa modlitwa” „Sam nie daję rady, tylko Duch św.”, „Prawda jest w człowieku niezależnie od tego, czy on to wie”….
Niedziela: piękna Msza św. w naszych intencjach spisanych na karteczkach i umieszczonych na stole ofiarnym….
Uzdrowienie Bartymeusza….Miłość Miłosierna dała nam stanąć w prawdzie o sobie. Zjednoczenie w prawdzie….
Doświadczam po raz kolejny, żywe Słowo Boga, świeżość działania Ducha św.
I wracam, jak Bartymeusz, z uwolnionymi oczyma od rzeczy nieistotnych, mało ważnych, od ułudy. Rekolekcje zakończone spotkaniem żebraka Bartymeusza i Jezusa- źródłem wszelkiego dobra, miłości, prawdy i pokoju.
Serdecznie dziękuję Bogu za spotkania z Bogiem, za ten czas i za wszystkie osoby, z którymi mogłam przeżyć jesienne Dni Skupienia..