Dni Skupienia Architektów

"Jeżeli Pan domu nie zbuduje, na próżno się trudzą ci, którzy go wznoszą. Jeżeli Pan miasta nie ustrzeże, strażnik czuwa daremnie. Daremnym jest dla was wstawać przed świtem, wysiadywać do późna - dla was, którzy jecie chleb zapracowany ciężko; tyle daje On i we śnie tym, których miłuje."

Ps 127

Galeria zdjęć

Pierwsza Niedziela Wielkiego Postu

Pełen Ducha Świętego, powrócił Jezus znad Jordanu, a wiedziony był przez Ducha na pustyni czterdzieści dni, i był kuszony przez diabła. Nic przez owe dni nie jadł, a po ich upływie poczuł głód. Rzekł Mu wtedy diabeł: "Jeśli jesteś Synem Bożym, powiedz temu kamieniowi, żeby stał się chlebem". Odpowiedział mu Jezus: "Napisane jest: Nie samym chlebem żyje człowiek. Wówczas powiódł Go diabeł w górę, pokazał Mu w jednej chwili wszystkie królestwa świata i rzekł do Niego: "Tobie dam potęgę i wspaniałość tego wszystkiego, bo mnie są poddane i mogę je dać, komu zechcę. Jeśli więc upadniesz i oddasz mi pokłon, wszystko będzie Twoje". Lecz Jezus mu odrzekł: "Napisane jest: Panu, Bogu swemu, będziesz oddawał pokłon i Jemu samemu służyć będziesz. Zawiódł Go też do Jerozolimy, postawił na szczycie narożnika świątyni i rzekł do Niego: "Jeśli jesteś Synem Bożym, rzuć się stąd w dół. Jest bowiem napisane: Aniołom swoim da rozkaz co do ciebie, żeby cię strzegli, i na rękach nosić cię będą, byś przypadkiem nie uraził swej nogi o kamień. Lecz Jezus mu odparł: "Powiedziano: Nie będziesz wystawiał na próbę Pana, Boga swego. Gdy diabeł dopełnił całego kuszenia, odstąpił od Niego do czasu.

 


Komentarz

Zarządzanie pokusami


Brzmi to niewiarygodnie: ja człowiek mog
ę być potężniejszy od szatana? Czy to nie żart?


Kuszony na pustyni Jezus pokazuje nam – swoim braciom w człowiecze
ństwie że to jest nie tylko możliwe, ale i konieczne dla tych, którzy poważnie myślą o realizacji misji swojego życia. W tej realizacji Bóg pomaga człowiekowi. Odczytana, podjęta i wypełniona jest spełnieniem człowieka i uwielbieniem Boga. Z punktu widzenia kusiciela wygląda to zupełnie inaczej. Im bardziej coś jest Bożego, im więcej dobra i miłości, tym więcej szatańskiej wściekłości. Zjednoczony z Ojcem i napełniony Duchem Świętym Jezus wypracował nawyki, które pokazuje nam, jako skuteczne narzędzia w zapanowaniu nad szatańską pokusą. Korzystając z Jego przykładu i wsparcia, wypracujmy w sobie nawyki, czyli konkretne przyzwyczajenia, które świadomie wprowadzimy w naszą naturę. Obowiązuje tu zasada znana z legionów rzymskich: im więcej potu wylanego podczas ćwiczeń, tym mniej krwi przelanej podczas walki. Pamiętajmy, że nasz przeciwnik, szatan, jest najbardziej ze wszystkich wymagający i inteligentny. I trzeba ciągle o tym pamiętać nie odpuści nas, aż do śmierci.
O konieczno
ści naśladowania Jezusa mówią nie tylko święci, nie tylko teolodzy i moraliści, ale również wybitni specjaliści w dziedzinie zarządzania i biznesu. Pojmując zarządzanie jako służbę, widzą w Chrystusie niekwestionowany autorytet i wsparcie. (Spośród wielu publikacji możemy wymienić: Ken Blanchard, Phil Hodges, Jak być przywódcą na wzór Jezusa?, Kraków 2014).
Spr
óbujmy podsumować Ewangelię o kuszeniu i jeszcze raz nazwać nawyki, do jakich zachęca nas Jezus.

Nawyk kochania Boga ponad wszystko i ponad wszystkich, we wszystkim i we wszystkich. Dzięki temu nawykowi możemy ustawić właściwą hierarchię wartości w nas samych i w otaczającym świecie, na który mamy wpływ.

Nawyk napełniania się Duchem Świętym, czyli nawyk czystego sumienia. Oczyszczeni przez Jezusa z grzechu, będąc dziećmi Niebieskiego Ojca, otrzymujemy Ducha Świętego. Zawsze wtedy otrzymujemy pomoc na miarę zagrożenia. Niestety często można zaobserwować zjawisko usiłowania sięgania po dary Ducha Świętego, bez wcześniejszego oczyszczenia serca z grzechów.

Nawyk czytania Słowa Bożego i uczenia się wybranych tekstów na pamięć. Dzięki temu pozostajemy istotami duchowo-cielesnymi, a nie organikami z przeakcentowaną materią. Pozwala na błyskawiczne znalezienie właściwej odpowiedzi w momencie, kiedy pokusa zaburza proces myślenia.

Nawyk modlitwy, czyli regularnej rozmowy z Bogiem i ciszy w Bogu. To gigantyczny zaszczyt dla człowieka. Stworzenie zostało dopuszczone i uzdolnione do dialogu ze Stwórcą. Głupotą jest wtedy wejście w dialog z szatanem.

Nawyk postu – czyli jak powiedzieliśmy dobrowolne rezygnowanie z tego, co dobre, by dobrowolnie nie poddać się temu, co złe.

I wreszcie:
Nawyk stawiania sobie pytania: co na moim miejscu uczyniłby Jezus? Zakłada tak
ą bliskość z Chrystusem, dzięki której mogę przewidzieć, jak On postąpiłby w tej sytuacji. Jest to możliwe dzięki wcieleniu Syna Bożego. Ludzie Starego Testamentu byli pozbawieni tej możliwości.

 

Wtedy opuścił Go diabeł, a oto aniołowie przystąpili i usługiwali Mu (Mt 4,11). 

Ks. Lucjan Bielas