Dni Skupienia Architektów

"Jeżeli Pan domu nie zbuduje, na próżno się trudzą ci, którzy go wznoszą. Jeżeli Pan miasta nie ustrzeże, strażnik czuwa daremnie. Daremnym jest dla was wstawać przed świtem, wysiadywać do późna - dla was, którzy jecie chleb zapracowany ciężko; tyle daje On i we śnie tym, których miłuje."

Ps 127

Galeria zdjęć

(Jr 33,14-16; 1 Tes 3,12-4,2; Łk 21,25-28.34-36)

Jezus powiedział do swoich uczniów:
«Będą znaki na słońcu, księżycu i gwiazdach, a na ziemi trwoga narodów bezradnych wobec huku morza i jego nawałnicy. Ludzie mdleć będą ze strachu w oczekiwaniu wydarzeń zagrażających ziemi. albowiem moce niebios zostaną wstrząśnięte. Wtedy ujrzą Syna Człowieczego, nadchodzącego w obłoku z mocą i wielką chwałą. a gdy się to dziać zacznie, nabierzcie ducha i podnieście głowy, ponieważ zbliża się wasze odkupienie.
Uważajcie na siebie, aby wasze serca nie były ociężałe wskutek obżarstwa, pijaństwa i trosk doczesnych, żeby ten dzień nie spadł na was znienacka jak potrzask. Przyjdzie on bowiem na wszystkich, którzy mieszkają na całej ziemi.
Czuwajcie więc i módlcie się w każdym czasie, abyście mogli uniknąć tego wszystkiego, co ma nastąpić, i stanąć przed Synem Człowieczym».

Zarówno koniec roku liturgicznego, jak i początek Adwentu, są czasem refleksji nad powtórnym przyjściem Jezusa Chrystusa na ten świat, aby dopełnić dzieło odkupienia. To wydarzenie nikogo nie ominie, niezależnie od jego przekonań, czy też chęci w nim uczestniczenia. Dzisiaj Jezus, dając nam pewną większą świadomość tego wydarzenia, domaga się mądrego naszego przygotowania, dla naszego pożytku, a świadectwa dla innych. Temat ten wraca w naszych rozważaniach nie tylko wywoływany treścią czytań liturgicznych, ale też koniecznością obudzenia wielu, którzy naiwnie próbują wyprzeć to wydarzenie ze swojej świadomości.

Czytaj więcej...

II Niedziela Zwykła - Ewangelia według św. Jana 1, 35-42

(1 Sm 3,3b-10.19; 1 Kor 6,13c-15a.17-20; J 1,35-42)

 

Dlaczego właśnie Samuel usłyszał głos Boga?

Można przypuszczać niemal z pewnością, że decyzja jego matki o ofiarowaniu go Bogu i w związku z tym, pozostawienie go w świątyni, zostały, przez tego dorastającego chłopca zaakceptowane. Jego otwarcie się na Boga przejawiło się w szacunku i posłuszeństwie wobec strażnika przybytku Pańskiego w Szilo, kapłana Helego. To posłuszeństwo pozwoliło mu rozeznać głosy.

Tymczasem synowie kapłana Helego, Chofni i Pinchas, nie słyszeli głosu Pana. Rozpusta i chciwość zdominowały ich serca. Sam zaś Heli będzie miał z tym kłopot. Bóg przez nieznanego nam proroka upomni go pytaniem o ponadczasowym znaczeniu: Dlaczego szanujesz bardziej synów swoich niżli Mnie? (1 Sm 2, 29) Konsekwencje tego bałaganu będą tragiczne.

Czytaj więcej...

Epifania, Święto Trzech Króli - Ewangelia według św. Mateusza 2, 1-12

(Iz 60,1-6; Ef 3,2-3a.5-6; Mt 2,1-12)

 

Bóg Ojciec sam dobiera tych, których szczególną interwencją Ducha Świętego zaprasza na spotkanie z nowo narodzonym Swoim Synem Jezusem.

Już w łonie Matki powitała Go krewna Elżbieta, jej mąż Zachariasz i jeszcze nienarodzony Jan. Po anielskim spektaklu na niebie nad pastwiskiem, opodal Betlejem, anioł Pański poinformował pasterzy o narodzinach Mesjasza, przekazując im adres i jasny tekst zaproszenia.

Starzec Symeon i prorokini Anna to kolejne postacie, które wrośnięcie w mury świątyni, przez jej matadorów były niedostrzegalne, lecz dla Ojca Niebieskiego stały się w niej zgoła najważniejsze. To Duch Święty przyprowadził ich na spotkanie z Dziecięciem i Jego Rodzicami, aby Je zobaczyli i wzięli w swoje ramiona jako przez całe życie wyczekiwanego Mesjasza.

Czytaj więcej...

Święto Chrztu Pańskiego - Ewangelia według św. Marka 1, 7-11

(Iz 55, 1-11; 1 J 5, 1-9; Mk 1, 7-11)

 

Opis chrztu Jezusa w Jordanie, pozostawiony nam przez Ewangelistę Marka, jest bardzo krótki, ale też i przez to, bardzo wymowny.

Choć liturgiczny czas Bożego Narodzenia formalnie się kończy, to cały czas w naszym akcie wiary, radością tego wydarzenia oddychamy. Syn Boga Żywego, dla Którego nie ma rzeczy niemożliwych, uniżył się do bycia Człowiekiem. I tak Jezus przez wcielenie przyjął ludzkie ciało, lecz nie to ciało Adama z raju, lecz ciało Adama po grzechu. Jezus sam był bez grzechu, lecz z miłości do człowieka przyjął jego ciało z wszystkimi konsekwencjami ludzkiej winy, aby właśnie w tym poranionym ciele dokonać dzieła odkupienia.

Czytaj więcej...

Święto Świętej Rodziny – Ewangelia według św. Łukasza 2, 22-40

(Rdz 15, 1-6; 21, 1-3; Hbr 11, 8. 11-12. 17-19: Łk 2, 22-40)

Parę dni temu postawiono mi to pytanie przy drzwiach kościoła. Chwila wspólnej rozmowy ukazała wiele złożonych przyczyn tego zjawiska. Niewątpliwie trzeba badać, aby je zgodnie z prawdą nazwać w celu podjęcia właściwych kroków.

Wydaje się jednak, że można rzecz postawić trochę inaczej, a mianowicie: dlaczego mimo wszystko wielu młodych ludzi zostaje w Kościele z mocnym postanowieniem wierności nauce Jezusa Chrystusa? Święto Świętej Rodziny skłania do spojrzenia na dzisiejszą rzeczywistość jeszcze szerzej i to właśnie z tej perspektywy.

Czytaj więcej...