Towarzyszyła nam jak zwykle radość , poczucie wspólnoty i jedności. Tym razem jednak spotkanie było wyjątkowe - ubogacone obecnością niezwykłego człowieka, Profesora Wincentego Kućmy - człowieka o głębokiej duchowości. Profesor był z nami w piątek i w sobotę do późnych godzin popołudniowych, dzieląc się z nami swoim twórczym doświadczeniem, ciepłem i życzliwością.
Profesor przedstawił nam swój dorobek twórczy w formie filmowej prezentacji opatrzonej własnym komentarzem. Bogactwo form, rzeźb, reliefów, płaskorzeźb, witraży i ten niesamowity sposób zapisywania chwili szkicem – tak po prostu - w kalendarzu. Po prezentacji zapadła głęboka cisza - byliśmy porażeni i poruszeni (jeśli to w ogóle dobre określenia, ale innego nie znajduję) ogromem pracy, pięknem i mistycyzmem emanującym z dzieł.
Droga Krzyżowa w Pasierbcu – gigantyczne dzieło, którego realizacja trwała 12 lat. Każda scena Drogi Krzyżowej, tak dobrze przecież nam znanej – porusza na nowo swoim realizmem. Spotkanie Weroniki z Chrystusem, twarzą w twarz… W tej scenie uderza głębia spojrzenia prosto w oczy odważnej kobiety, spojrzenia dotykającego duszy… I ta postać Księdza Jerzego dźwigającego Krzyż Chrystusa, który stał się jego krzyżem.
Byłam w Pasierbcu, kilka lat temu. – Koniecznie musimy wybrać się tam razem, by wspólnie z Księdzem Lucjanem i być może z Twórcą Drogi Krzyżowej, przeżyć przejście drogą cierpienia, która prowadzi do wolności, radości – do zbawienia.
Brama, przejście przez bramę, to motyw bardzo często przewijający się w twórczości prof. Wincentego Kućmy, tak mocno zakorzeniony w Chrystusie „Ja jestem bramą. Jeżeli ktoś wejdzie przeze Mnie, będzie zbawiony - wejdzie i wyjdzie, i znajdzie paszę.”(Jan 10,9).
Tematem przewodnim dziesiątych dni skupienia było „Przebaczenie”. Ksiądz Lucjan w homiliach i konferencjach przybliżył nam trudną prawdę o przebaczeniu: „Piotr zbliżył się do Jezusa i zapytał: «Panie, ile razy mam przebaczać, jeśli mój brat wykroczy przeciwko mnie? Czy aż siedem razy?» Jezus mu odrzekł: «Nie mówię ci, że aż siedem razy, lecz aż siedemdziesiąt siedem razy»”(Mt 18,21n)
- to znaczy z a w s z e.
Twórczość Profesora Kućmy pięknie wpisała się w ten temat. W klimacie jego twórczości łatwiej było przyjmować trudne prawdy.
Minęło trochę czasu od naszego spotkania, ale wciąż wracam myślami do chwil spędzonych w gronie Przyjaciół, z Profesorem – skromnym, pokornym i dobrym człowiekiem.
Pragnę podziękować Wszystkim uczestnikom DSA za wspólnie spędzony czas, za wspólną modlitwę.
Szczególnie Profesorowi Wincentemu Kućmie, za gotowość dzielenia się sobą z drugim człowiekiem, Księdzu Lucjanowi za cierpliwość do nas, za wytrwałość w głoszeniu Ewangelii, za comiesięczne refleksyjne teksty.
Anna Serafin